Pączki z piekarnika
Tłusty czwartek tuż tuż a u mnie pączki już dziś,bardzo dietetyczne,bo z piekarnika. Ktoś może powie,że z piekarnika to nie pączki,prawdziwe smaży się w tłuszczu. Mnie smakują właśnie takie,z pewnością zawierają mniej kalorii więc można sobie pozwolić na kilka.
Z mleka,drożdży,1 łyżki cukru i 1 łyżki mąki zrobić rozczyn i odstawić na kilkanaście minut do wyrośnięcia.
Do miski wsypać mąkę,pozostały cukier,szczyptę soli i dodać jajka. Lekko rozmieszać,wlać rozczyn i roztopione masło,dokładnie wyrobić ciasto. Gotowe,wyrobione ciasto odstawić do wyrośnięcia na 1-1,5 godziny nakrywając miskę ściereczką. Z wyrośniętego ciasta odrywać nieduże kawałki,lekko rozciągnąć na dłoni,nałożyć łyżeczkę konfitury i uformować pączka. Pączki układać w papierowych papilotkach do wypieku muffinek,ustawiać na dużej blaszce zachowując spore odstępy. Blaszkę z pączkami odstawić na 10-15 minut do wyrośnięcia. Wyrośnięte pączki posmarować roztrzepanym żółtkiem i mlekiem.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180*C przez 25 minut.
Pączki wystudzić i polukrować.
Z tej porcji wyszło mi 16 pączków.
2,5 szkl. mąki tortowej
100 ml ciepłego mleka
50 g świeżych drożdży
3 łyżki cukru
2 żółtka
1 jajko
100 g roztopionego masła
szczypta soli
szczypta soli
nadzienie:
domowej roboty konfitura z wiśni
do posmarowania pączków:
1 żółtko
2 łyżki mleka
lukier:
150 g cukru pudru
1 łyżeczka masła
1 łyżeczka soku z cytryny
2-3 łyżki gorącej wody
do posypania:
karmelowa posypka
Z mleka,drożdży,1 łyżki cukru i 1 łyżki mąki zrobić rozczyn i odstawić na kilkanaście minut do wyrośnięcia.
Do miski wsypać mąkę,pozostały cukier,szczyptę soli i dodać jajka. Lekko rozmieszać,wlać rozczyn i roztopione masło,dokładnie wyrobić ciasto. Gotowe,wyrobione ciasto odstawić do wyrośnięcia na 1-1,5 godziny nakrywając miskę ściereczką. Z wyrośniętego ciasta odrywać nieduże kawałki,lekko rozciągnąć na dłoni,nałożyć łyżeczkę konfitury i uformować pączka. Pączki układać w papierowych papilotkach do wypieku muffinek,ustawiać na dużej blaszce zachowując spore odstępy. Blaszkę z pączkami odstawić na 10-15 minut do wyrośnięcia. Wyrośnięte pączki posmarować roztrzepanym żółtkiem i mlekiem.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180*C przez 25 minut.
Pączki wystudzić i polukrować.
Z tej porcji wyszło mi 16 pączków.
One są z piekarnika? Wyglądają jak prawdziwe, smażone w głębokim tłuszczu. Koniecznie muszę spróbować takie zrobić.
OdpowiedzUsuńhttps://jaglusia.wordpress.com/
Z piekarnika na 100%:) polecam:)
UsuńCiekawy przepis. Biegnę do sklepu po drożdże i zaczynam :)
OdpowiedzUsuńA musza byc w papilotkach bo nie mam a chce zrobic te paczki
OdpowiedzUsuńNie muszą,ale w papilotkach wychodzi ładniejszy kształt pączka;
UsuńPieką się. źle coś posklejałam bo dżem cały mi ucieka ale mimo to wyglądają obiecująco :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że mimo wszystko smakowały;)
UsuńWitam ! Super pomysł ! Na pewno skorzystam i to już dzisiaj :) Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńPoleciłem w G+ niech więcej osób skorzysta :)
Zachęcam do wypróbowania i życzę smacznego!
UsuńZrobiłam z podwójnej porcji. Wyszło mi 17 większych pączków, ale nie używałam papilotek, kładłam na blachę jak bułeczki. Tak też wyglądają :-) Ale naprawdę wyszły super! Dziękuję za przepis, pierwszy raz nie mam ogromnych wyrzutów sumienia jedząc pączki w tłusty czwartek :-D
OdpowiedzUsuńSuper!Bardzo się cieszę,że wyszły i że smakowały:)
UsuńPaczi super .Szkoda ze komiiarza jeszcze nie byo.. A piekł facet. .
OdpowiedzUsuńDziękuję :) pączki przepadły :) w trzy minuty jak dzieci ze szkoły wróciły :) ... http://chlebanaszego.blogspot.com/2017/02/nietuste-paczki-z-piekarnika.html
OdpowiedzUsuń...przy lukrowaniu poszalałem i zrobiłem dzieciowo kolorowe :) Pozdrawiam i Życzę dalszych sukcesów, wspaniałych przepisów...
Dziękuję:)
Usuń