Muffinki orzechowo-migdałowe

Dziś chyba ostatni dzień pięknej złotej jesieni. W powietrzu można już poczuć zbliżającą się zmianę aury na zimną i deszczową. Tak więc trzymamy się ciepło i słodzimy sobie niedzielne popołudnie pysznymi muffinkami.
Cudownie chrupiące z wierzchu i lekko wilgotne w środku. Tak można opisać te babeczki.
Przepis pochodzi stąd klik

 1,5 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej
1/2 szklanki migdałów
  1/2 szklanki orzechów włoskich
  1/2 szklanki cukru trzcinowego
1/2 łyżeczki sody
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
2 jajka
1 szklanka jogurtu naturalnego
1/3 szklanki roztopionego masła
1 łyżka cukru migdałowego
 

kruszonka:
50g cukru trzcinowego
20g grubo zmielonych migdałów
20g grubo zmielonych orzechów włoskich
10g roztopionego masła

 Na blaszkę wsypać całe orzechy i migdały,wstawić je do piekarnika i prażyć w temperaturze 170-180oC przez 8-10 minut. Gdy ostygną, drobno posiekać.
Wszystkie składniki na kruszonkę razem wymieszać.
W misce wymieszać mąkę, posiekane migdały i orzechy, cukier, sodę, proszek do pieczenia, sól.
W drugiej misce wymieszać jajka, jogurt i roztopione masło.
Połączyć mokre składniki z mąką, krótko mieszając. Nakładać ciasto do formy na muffinki, wyłożonej papierowymi papilotkami. Wierzch babeczek posypać przygotowaną kruszonką. Piec w temperaturze 170-180*C przez około 20-25 minut.