Poezja porzeczkowo-szpinakowa

Dziś dokładnie mijają dwa lata odkąd zamieszczam tu moje przepisy. Część z nich została przeniesiona z poprzedniego bloga,po którym niestety nie ma już śladu. Platforma na której był blog przestała istnieć a wraz z nią wszystkie blogi i przepisy. Tak więc od nowa tworzę swoją wielką kulinarną księgę. Cieszę się,że mogę tu,w tym miejscu dzielić się z Wami swoją pasją.
Tortu nie ma,ale jest ciasto z porzeczkami.









szpinakowy biszkopt:

  6 jajek

 3/4 szklanki mąki tortowej 

1/4 szklanki mąki ziemniaczanej 

 3/4 szklanki cukru 
200g świeżego szpinaku
1/2 szklanki oleju rzepakowego

1 łyżka proszku do pieczenia     



pianka:

750 ml śmietanki 36%

3 truskawkowe galaretki

500 g obranych czerwonych porzeczek



Mąkę tortową,ziemniaczaną i proszek do pieczenia wymieszać razem i przesiać przez sito. 
Żółtka oddzielić od białek do osobnej miseczki, do białek dodać cukier i ubić na sztywną pianę.
 Żółtka,szpinak i olej zmiksować blenderem po czym stopniowo dodawać przesianą mąkę,wymieszać. Następnie dodać ubite białka i delikatnie za pomocą łopatki wszystko razem połączyć.
 
Gotowe ciasto przelać na blaszkę ( 25/29 cm) wyłożoną (tylko na dno) papierem do pieczenia. Włożyć do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec 35 minut bez używania termoobiegu.
 Upieczony biszkopt odstawić do ostygnięcia po czym przekroić na dwa blaty.
 
Galaretki truskawkowe rozpuścić w  600 ml wrzątku i odstawić do wystygnięcia.


Śmietanę ubić na sztywno,połączyć z tężejącą galaretką i częścią porzeczek (ok. 1 szklankę). 
Połowę masy wylać na przekrojony biszkopt,nakryć drugim blatem,docisnąć i równo rozprowadzić resztę masy. Ciasto odstawić do lodówki do stężenia. Kiedy masa będzie wystarczająco sztywna na wierzchu ułożyć pozostałą porcję porzeczek. 
Ciasto chłodzić kilka godzin po czym pokroić na kawałki.















Komentarze

Popularne posty